niedziela, 24 sierpnia 2014

Bingsu, czyli koreańskie lody na wodzie.




Ponieważ moja połowica z kraju wyjechała w lodówce jest kimchi, wino, lód, marchewka i jogurt. 
W szafce znajdują się prażone migdały i suszone mango....
Ponieważ dzień był bardzo duszny na obiad postanowiłam zjeść coś zimnego, zdecydowałam się na Bingsu. 

Bingsu to nic innego jak crushed ice z dodatkami. Deser bardzo popularny w Korei. Nie dalej jak kilka weekendów temu zajadaliśmy się dużym pucharkiem Bingsu z zielonej herbaty w jednej z tutejszych kawiarenek.


Dziś postanowiłam odtworzyć deser w domu i udało się!

Składniki:

- crushed ice
- skondensowane mleko (kilka łyżeczek)
- mleko pełno tłuste ( kilka łyżeczek)
- zielona herbata w pudrze matcha
- prażone migdały, orzeszki piniowe (lub dowolny rodzaj orzechów, które lubicie)
- gałka lodów waniliowych

Przygotowanie:

- Herbatę zieloną łączymy z podgrzanym mlekiem pełnotłustym i pozostawiamy do wystygnięcia
- Pucharek napełniamy w 2/3 crushed ice
- Przygotowaną herbatę na mleku łączymy z kilkoma łyżkami słodkiego mleka skondensowanego
- Przygotowany sos wylewamy na lód
- na górze kładziemy gałkę lodów
- posypujemy orzechami


Gotowe !



Smacznego ;-)


6 komentarzy:

  1. Dopiero co otworzyłam oczy, więc wzrok jakby zamglony i czytam "Bigos, czyli koreańskie lody na wodzie"! pomyślałam co oni tam jedzą!!! ale przetarłam oczy raz i drugi... i dojrzałam "Bingsu" no i się uspokoiłam :) Lody wyglądają bardzo smacznie, spróbujemy :) ale, czy To to na obiad zajadasz podczas nieobecności żony ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biorąc pod uwagę, że wpis popełniła żona(ja w pracy) to raczej nie :)
      Jeśli jestem w domu, zwykle w lodówce jest więcej niż światło i pingwin :)

      Usuń
  2. Wygląda fenomenalnie! Aż zgłodniałem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno zaspokoić głód zamrożoną wodą, ale po dodaniu prażonych orzeszków i reszty można próbować :)

      Usuń
  3. Noo! to dobrze napisałam " dopiero co otworzyłam oczy... " przepraszam, nieuważnie przeczytałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepsze są takie rozmowy, na wpół śpiąco- nic się wtedy nie ukryje :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...